Jako, że sezon jesienno-zimowy rozpoczął się już w pełni, wypadałoby pomyśleć o jakichś dodatkowych formach rozrywki poza spędzaniem czasu przed komputerem. Skoro już na zewnątrz nie poszalejemy, bo zimno i chlapa, to aby nie zaniedbać swoich kontaktów ze znajomymi zachęcamy do wspólnego spotykania się i grania… w gry planszowe! Dlatego tym wpisem rozpoczynamy nową serię z propozycjami ciekawych według nas gier planszowych i karcianych. Jako, że ostatnio wraz z naszymi znajomymi ustaliliśmy sobie jeden dzień w tygodniu, kiedy będziemy regularnie grać w planszówki, to chętnie doradzimy wam, co nam się spodobało, co warto kupić i dlaczego.
Descent: Wędrówki w Mroku 2ed. (Journeys in the dark)
Pierwszą naszą propozycją będzie gra przygodowa – swoiste RPG przeznaczone do gry od 2-5 osób. Gra opowiada historię bohaterów, którzy rozpoczynają swoją przygodę jako obrońcy ładu i porządku (w skrócie – obrońcy świata). Przeciwko nim występuje Mroczny Władca i jego poplecznicy, którzy chcą podbić świat i zagarnąć go dla siebie. Wersja podstawowa tej gry zawiera kampanie składającą się z 20 przygód, których przejście ma zająć około 20 godzin, co w dużej mierze zależy od tego, jak dobrze gracze radzą sobie z mechaniką swoich postaci i z przebiegłością Mrocznego Władcy. Oprócz podstawki Descent: Wędrówki w Mroku w ofercie jest dostępnych jeszcze sporo dodatków do tej gry, które wprowadzają nowe przygody, karty ekwipunku, zaklęć, potężniejsze monstra itp. Na poniższym filmiku możecie zobaczyć wykonany przez nas unboxing oraz obejrzeć przykładową rozgrywkę.
Zanim zdecydowaliśmy się na wybór akurat Descent: Wędrówki w Mroku braliśmy pod uwagę jeszcze kilka innych gier, które z kolei mogą spodobać się Wam więc zachęcamy do lepszego zapoznania się z tymi tytułami:
- Magia i Myszy, która jest bardzo ładnie wykonana i ma ciekawą historię, ale jest niestety bardzo liniowa i potrafi się w krótkim czasie znudzić.
- Mage Knight – niesamowita gra z wciągającą historią, tworzonym losowo światem i przecudnym wykonaniem. Została nawet wydana w języku polskim – tyle, że niestety tylko wersja podstawowa (bez dodatków), w dodatku dość droga i aktualnie już praktycznie niedostępna, ponieważ główny wydawca, w wyniku jakiś problemów wycofał grę całkowicie z produkcji. W wyniku tego ceny poszybowały jeszcze bardziej w górę, a rynek wtórny raczej dla tej gry nie istnieje chyba, że ktoś chce grać w wersję anglojęzyczną.
- Dungeons & Dragons Wrath of Ashardalon, D&D The Legend of Drizzt oraz D&D Castle Ravenloft zawierają ciekawe przygody, całkiem niezłe figurki, ale wszystkie mają jakieś swoje braki, a to w złożoności rozgrywki, a to w graficznym wykonaniu, które może nie przypaść każdemu do gustu, ale przede wszystkim gry te dostępne są tylko w wersji angielskiej.
- Zombicide: Black Plague – pozycja, której kupno rozważaliśmy na równi z Descentem, jedyne co przeważyło szalę zwycięstwa był fakt, iż jak sama nazwa wskazuje gra głównie opiera się na zmaganiu z hordami zombie. Oczywiście mamy tutaj fantastycznie wykonane modele figurek, mnóstwo dodatków zawierających nowych bohaterów i potwory ale jednak klimat fantasy nie opiera się dla nas tylko na temacie zombie, więc woleliśmy wybrać jednak Descenta.
Aktualnie powstają kolejne ciekawe tytuły jak np. Massive Darkness na które czekamy z niecierpliwością, ale póki co delektujemy się tym, co Descent: Wędrówki w Mroku ma nam do zaoferowania.
Na koniec prezentujemy wam nową koszulkę, która znalazła się w ofercie naszego sklepu. Mamy nadzieję, że przesłanie które ze sobą niesie trafi do waszych znajomych i wspólnie będziecie grać w grę 😉